Nie jest miss wśród owoców – ma chropowatą, pokrytą meszkiem, jasnożółtą skórkę i bardzo twardy miąższ. Mimo bliskiego pokrewieństwa z jabłkami i gruszkami, nie jest jak one, jadalna na surowo, a niedojrzała ma gorzki smak.

 

Owoce zbiera się w październiku, ale można je przechowywać, przez kilka kolejnych tygodni. Pigwa musi być odpowiednio przygotowana, wymaga dość długiej obróbki termicznej, aby wydobyć z niej niezwykły smak i aromat.

W lecznictwie stosowane są nasiona pigwy jako środek przeczyszczający i przeciwzapalny (w infekcjach dróg oddechowych oraz zewnętrznie do trudno gojących się ran). Owoce pigwy cenione są głównie ze względu na dużą zawartość witaminy C, ale także prowitaminy A i kompletu witamin z grupy B. Ponadto pigwa posiada ogromne bogactwo składników mineralnych. Spożywanie pigwy wspomaga odporność, procesy trawienne, regenerację wątroby, obniża ciśnienie krwi, niszczy wolne rodniki, więc jest polecana w profilaktyce nowotworów.

Znana od starożytności – w Grecji uważana za afrodyzjak, natomiast jej właściwości prozdrowotne docenił już Hipokrates. Obecnie owoce pigwy cenione są na całym świecie – szczególnie popularna jest w Europie i obu Amerykach, ale także w Maroku, Izraelu, Pakistanie czy Tajlandii.

Pigwa szczyci się bardzo dużą zawartością pektyn (naturalnej substancji żelującej), co sprawia, że nadaje się świetnie do wszelkich przetworów. W Polsce wykorzystuje się ją głównie do przygotowania cudowniej nalewki pigwowej oraz soku z pigwy dodawanego do herbaty zamiast cytryny. Niezwykle smaczne jest także połączenie pigwy z jabłkami, pomarańczami oraz przyprawami korzennymi. W Turcji przygotowuje się pieczone pigwy z lodami, śmietaną lub serkiem mascarpone. W Hiszpanii i Portugalii bardzo popularna jest w formie gęstej galaretki – dulce de membrillo. W kuchniach świata, ze względu na intensywny aromat i orzeźwiający smak, jest również stosowana w daniach mięsnych. Polecamy również pastę pigwową z żurawiną, winem i miodem jako zaskakujący dodatek do deski serów.