Jakie drinki są najpopularniejsze? Co zamawiają Panie, a w czym gustują Panowie? Co będziemy pić latem? O drinkach rozmawiamy z barmanami z Brasserie Verres en Vers, Aleksandrem Zdunem oraz Mateuszem Zajączkowskim.

Jakie drinki są teraz najpopularniejsze?

Aleksander Zdun: W sezonie wiosna-lato bardzo popularny staje się drink Mohito - zarówno w klasycznej, miętowej wersji, jak i naszej autorskiej, owocowej. Wielu naszych Gości zamawia również gin, w przeróżnych postaciach. 

Mateusz Zajączkowski: To prawda, z nadchodzącą wiosną, Goście wybierają lżejsze, bardziej orzeźwiające propozycje.  

Co zamawiają Panie, w czym gustują Panowie? 

Aleksander Zdun: Panowie - whiskey, Panie - zdecydowanie lżejsze alkohole oraz owocowe, orzeźwiające drinki. 

Mateusz Zajączkowski: Jeśli chodzi o drinki na bazie popularnego ostatnimi czasy ginu, to nie ma zasady. Zamawiają je zarówno Panie, jak i Panowie. 

Jakie są wakacyjne trendy?

Aleksander Zdun: Od około roku na topie jest gin i przeróżne drinki na jego bazie. Aktualnie panuje moda na powrót do korzeni - na szczyt popularności wdrapują się kordiały, nalewy, bittersy oraz wszystko to, co związane jest ze slow-foodem. Mam na myśli trunki robione na miejscu, z sezonowych, jak najbardziej naturalnych produktów. 

Mateusz Zajączkowski: Popularne będą nie słodkie, ale lekko kwaśne drinki. 

Czy macie w karcie drinki w wersji light? 

Aleksander Zdun: Mamy pyszne, orzeźwiające, wiosenne smoothie, które ma w składzie tylko świeże, sezonowe owoce, bez mleka czy cukru. Jest to propozycja bezalkoholowa. Ciężko mówić o „light” w odniesieniu do klasycznych drinków, bowiem alkohol sam w sobie jest kaloryczny. Osoby, które dbają o linię, na ogół nie spożywają alkoholu albo decydują się na lampkę wytrawnego, czerwonego wina. 

Jak ozdabiacie drinki w Brasserie? 

Aleksander Zdun: Owocami w przeróżnych kombinacjach, miętą, tymiankiem, rozmarynem oraz suszkami, np. suszonymi plastrami pomarańczy. Wszystko zależy od kreatywności i czasu, jakim akurat dysponuje barman. 

Mateusz Zajączkowski: Nasi Goście uwielbiają kolorowe drinki, po wypiciu których można zjeść ozdoby z owoców - karamboli, limonki, pomarańczy, kiwi, winogron i innych. 

Wszystkie drinki są czymś ozdobione? 

Aleksander Zdun: Większość jest, klasyków typu whiskey on the rocks nie ozdabiamy, ale na ogół lubimy zaskakiwać naszych gości i za każdym razem serwować coś oryginalnego. 

Z których autorskich pozycji z tarasowej karty jesteście najbardziej zadowoleni? 

Aleksander Zdun: Summer Ponch i Whiskey Cranberry są naprawdę pyszne. Goście, którzy mieli okazję ich skosztować, byli bardzo miło zaskoczeni tymi propozycjami - zarówno formą ich podania, jak i samym smakiem. 

Który drink będzie według Panów hitem tegorocznego lata? 

Aleksander Zdun: Fruit Mohito, czyli owocowe mohito, które poza miętą, ma w składzie sezonowe owoce. Wersja tego drinka będzie każdorazowo inna - raz z ananasem, raz z malinami, innym razem z truskawkami czy czarną porzeczką. 

Mateusz Zajączkowski: Jeśli chodzi o napoje bezalkoholowe, to moim zdaniem będą to świeże lemoniady i smoothie, a w kwestii drinków obstawiam również Mohito i wszystkie kwaśne oraz mocno owocowe pozycje - Summer Sour, Summer Punch czy Watermelon Cocktail.